Z kim porozmawiać o problemach?
Doświadczanie trudności jest częścią ludzkiego życia – niezależnie od wieku, statusu społecznego, sytuacji materialnej czy wcześniejszych doświadczeń. Czasami wystarczy jedno wydarzenie, które nagle wytrąca nas z równowagi – utrata pracy, rozstanie, choroba bliskiej osoby. Innym razem jest to ciche, narastające przeciążenie: miesiące lub lata funkcjonowania pod presją, niewyrażone emocje, poczucie, że „ciągle muszę być silny”.
W takich momentach wiele osób zadaje sobie pytanie: „Z kim właściwie mogę o tym porozmawiać?”
Dlaczego czasem tak trudno sięgnąć po pomoc?
Ola, trzydziestolatka, długo wahała się, zanim powiedziała komukolwiek o tym, że od kilku miesięcy wstaje z łóżka wyłącznie dlatego, że „trzeba” – bo czekają obowiązki, bo ktoś liczy na jej obecność, bo tak wypada. Każdego ranka toczyła w myślach cichą walkę z samą sobą, przekonując się, że „inni mają gorzej, nie powinnam narzekać”. Ten wewnętrzny dialog sprawiał, że jeszcze mocniej zamykała się w sobie, starając się na zewnątrz zachować pozory normalności. W pracy uśmiechała się, opowiadała o weekendzie, a wieczorami – w samotności – czuła narastające zmęczenie, którego nie potrafiła już wytłumaczyć jedynie brakiem snu. Z czasem zaczęła zauważać, że unika spotkań towarzyskich i odkłada telefony od bliskich, obawiając się, że pytania o samopoczucie uruchomią w niej lawinę emocji, na które nie jest gotowa.
Przeszkodą w szukaniu wsparcia może być:
- poczucie wstydu lub obawa przed oceną („co sobie o mnie pomyślą?”),
- przekonanie, że inni poradzą sobie lepiej („nie będę im zawracać głowy”),
- brak słów, by opisać, co się dzieje,
- wcześniejsze doświadczenia bagatelizowania problemów,
- myśl: „muszę poradzić sobie sam”.
Tymczasem proszenie o pomoc jest aktem odwagi i troski o siebie – pierwszym krokiem ku zmianie.
Co robić, gdy trudno poradzić sobie samemu?
Człowiek jest istotą społeczną – potrzebuje kontaktu, nawet jeśli ma introwertyczną naturę. Wyobraźmy sobie, że stoimy w ciemnym pokoju i próbujemy znaleźć wyjście. Samodzielnie błądzimy, obijając się o meble. Rozmowa z drugą osobą jest jak zapalenie lampki – nagle widzimy więcej możliwości.
Rozmowa z przyjacielem czy zaufanym członkiem rodziny bywa pomocna. Jednak bywa, że bliscy – choć chcą dobrze – udzielają rad zamiast słuchać, albo oceniają sytuację przez pryzmat własnych doświadczeń. Wówczas warto sięgnąć po wsparcie kogoś neutralnego, kto:
- wysłucha bez oceniania,
- pomoże nazwać emocje,
- wskaże możliwe drogi działania.
Gdzie szukać doraźnej pomocy?
W Polsce dostępnych jest wiele form wsparcia natychmiastowego:
- Telefony zaufania – anonimowa rozmowa z osobą przeszkoloną w udzielaniu wsparcia.
- Ośrodki Interwencji Kryzysowej (OIK) – krótkoterminowa pomoc psychologiczna i prawna.
- Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) – w sytuacjach zagrożenia życia.
- Numer alarmowy 112 – w przypadku nagłych sytuacji wymagających interwencji.
Są to formy interwencyjne – pomagają w kryzysie, ale nie zastępują regularnej terapii.
Czy każdy może skorzystać z pomocy specjalisty?
Tak.
Psycholog czy psychoterapeuta to osoba, do której można przyjść z każdym problemem – od poważnych kryzysów po chęć lepszego zrozumienia siebie.
Jan, czterdziestodwuletni właściciel niewielkiej firmy, powiedział na pierwszej sesji, że „od lat żyje na autopilocie”. Każdy dzień wyglądał podobnie – praca, obowiązki, sen – bez poczucia głębszego sensu. Opowiadał, że coraz częściej łapie się na myśli: „Czy tak będzie już zawsze?” i że chciałby odzyskać dawne poczucie ciekawości i radości życia, które pamiętał z czasów młodości.
Regularna praca z terapeutą pozwala:
- zrozumieć źródła problemów,
- nauczyć się regulować emocje,
- zmienić szkodliwe schematy myślenia i działania.
UWAGA! U Anny Kupryjaniuk pierwsza sesja psychoterapii indywidualnej lub dla par jest bezpłatna – to okazja, aby sprawdzić, jak wygląda praca terapeutyczna, zadać pytania i poczuć, czy ta forma wsparcia jest odpowiednia.
Grupa wsparcia – bezpieczna przestrzeń do rozmowy o życiu
Dla osób, które chcą popracować nad swoim samopoczuciem, ale:
- nie czują się gotowe na terapię indywidualną,
- chcą zobaczyć, jak radzą sobie inni w podobnych sytuacjach,
dobrym rozwiązaniem jest grupa wsparcia.
W grupie słyszymy, że inni też mają chwile słabości, że zmagają się z podobnymi lękami.
To doświadczenie „nie jestem sam” ma ogromną moc.
Prowadzę bezpłatną grupę z elementami psychoterapii grupowej online – można dołączyć z dowolnego miejsca w Polsce.
Uczestnictwo w grupie:
- łagodzi poczucie izolacji,
- daje możliwość dzielenia się doświadczeniami,
- umożliwia uczenie się od innych strategii radzenia sobie,
- pomaga odbudować wiarę w siebie.
Bezpłatna pomoc psychologiczna | Anna Kupryjaniuk – psycholog i psychoterapeuta
Dlaczego rozmowa jest tak ważna?
Rozmowa nie zawsze rozwiązuje problem natychmiast. Ale jest jak pierwsza kropla deszczu po długiej suszy – może nie odmienia wszystkiego od razu, ale zapoczątkowuje proces odnowy.
Pozwala:
- spojrzeć na sytuację z nowej perspektywy,
- poczuć, że ktoś naprawdę słucha,
- zacząć odbudowę wewnętrznych zasobów.
